(Ef 1,17-18)
Niech Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.
W Ewangelii Jezus przekazuje apostołom misję głoszenia Słowa Bożego. Daje im szczególną moc, która daje panowanie nad duchami
i chorobami. Uczniowie idą do mieszkańców Galilei. Mistrz daje im
wskazówki i polecenia, które stanowią zasady misyjnej działalności
pierwotnego Kościoła. Jakie? Praktykowanie ubóstwa, odwaga w głoszeniu
Ewangelii, świadomość posłannictwa, wiara w moc głoszenia słowa. Oni
poszli i przynieśli owoc!
Mamy głosić Ewangelie w prostocie serca, a nie w obłudzie.
Głosić zawsze, o każdej porze swojego życia. Głosić w chwilach radości i
smutku. Kiedy nic mnie nie boli i kiedy cierpię. Zawsze!
Jaka jest moja wiara w moc głoszonego słowa?
Boże, Ty chcesz, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania
prawdy; wielkie jest Twoje żniwo: spojrzyj na nie, Panie, i poślij na nie
robotników, aby wszystkim ludziom była głoszona Ewangelia, a Twój lud,
zjednoczony przez słowo żywota i umocniony sakramentami, postępował drogą
zbawienia i miłości (Mszał Polski: msza [23] O ewangelizację narodów).
Podobno wszyscy jesteśmy powołani do tego aby głosić Dobrą Nowinę ; słowem i czynem. Jednak dobrze jest mieć wzór, dobry przykład do wcielania w czyn słowa. Bowiem "dobro rodzi dobro..." A co jeśli czujemy się zawiedzeni, rozczarowani i rozgoryczeni nie znalazłszy przykładu u tych, którzy zostali wezwani i posłani?
OdpowiedzUsuńCentrum jest Chrystus i z NIEGO czerpmy przykład. Ksiądz czy zakonnik jest tylko człowiekiem. Owszem kapłan powinien być przykładem, ale to taki sam człowiek jak my sami ze słabościami.
OdpowiedzUsuń