Wielki Tydzień, to również Wielka Tajemnica Wiary. Dla wielu chrześcijan, poddanym wpływom sekularyzacji, Wielki Tydzień, być może stracił już swój głęboki sens. Być może to tylko jeden z 53 tygodni roku!
Jako
chrześcijanie nie możemy jednakże zapomnieć, że Wielki Tydzień, który
dziś rozpoczęliśmy Palmową Niedzielą, to również Wielka Tajemnica Wiary.
To właśnie wiara w Chrystusa, w kontekście tej Niedzieli, pozwala nam wznieść gałązki palm i głosić z radością, tak pogmatwanemu i zagubionemu światu: „Błogosławiony Król który przychodzi w imię Pańskie” (Łk 19, 38).
To właśnie wiara w Chrystusa,
w kontekście Palmowej Niedzieli, nie pozwala zamilknąć tam gdzie chodzi
o prawdę o Bogu, o człowieku, o Kościele, o wierze, pomimo że tak
często w zamian zostajemy obrzucani kamieniami nienawiści i oszczerstw .
To właśnie wiara w Chrystusa,
w kontekście pierwszego dnia Wielkiego Tygodnia, pozwala wsłuchać się w
Słowo krzepiące, które każdego rana pobudza chrześcijanina – ucznia,
aby je przyjąć i nim ożywić swoją działalność i swoje życie .
To właśnie wiara w Chrystusa,
w kontekście Niedzieli Palmowej, pozwala przyjąć postawę sługi w
służbie światu i Kościołowi, i odrzucić pokusę która hołduje władzy,
wyższości, tak często kosztem ludzkiej godności .
To właśnie wiara w Chrystusa,
w kontekście Wielkoczwartkowego Krzyżma Świętego pozwala dostrzec w
posłudze kapłańskiej, tak bardzo często ograniczonej ludzkimi
słabościami, „drugiego Chrystusa”,który przychodzi do człowieka mocą sakramentalnej łaski.
To właśnie wiara w Chrystusa,
pozwala przystąpić do Wielkoczwartkowego stołu eucharystycznego i
dostrzec w postaci chleba i wina, prawdziwe Ciało i Krew Chrystusa
wydane dla naszego zbawienia.
To właśnie wiara w Chrystusa,
pozwala upaść na kolana, w wielkopiątkowej adoracji, przed wizerunkiem
Chrystusa Ukrzyżowanego i chlubić się krzyżem , gdy tak wielu
go odrzuca czy ściąga ze ścian mieszkań i miejsc publicznych.
To właśnie wiara wzmocniona wielkopiątkowym świadectwem Chrystusa z wysokości krzyża pozwala przebaczyć naszym winowajcom: „Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią” .
To właśnie wiara wzmocniona Chrystusowym opuszczeniem na krzyżu pozwala doświadczyć Bożej obecności w cierpieniu i doświadczeniu i w ręce Ojca powierzyć losy własnej egzystencji .
To właśnie wiara w Chrystusa w blaskach Paschału pozwala wyśpiewać z radością wielkanocne Alleluja, i pozwala cieszyć się obecnością Zmartwychwstałego Pana.
Ta
właśnie wiara, zrodzona w wodach chrztu świętego i odnowiona tajemnicą
Wielkiego Tygodnia, i tajemnicą męki, śmierci i zmartwychwstania Pana, pozwoli ci spotkać się z Chrystusem i podążyć za jego śladem, tak aby w jego imię „owce miały życie i miały je w obfitości”.
Amen
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSama często przyłapuję się na tym, że "„Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem daleko jest ode Mnie” (Mk 7,8). Puste gesty, słowa wypowiadane "klepanie zdrowasiek..." mechanicznie, a myśli są ściśle zjednoczone ze sprawami ziemskimi, bądź bujają w obłokach [przy marzeniach i prośbach] ;
OdpowiedzUsuńPanie - błagam spraw- abym choć raz, nie dlatego że tak stary zwyczaj karze, lecz z serca, szczerze witała Ciebie -„Błogosławiony Król który przychodzi w imię Pańskie” (Łk 19, 38). Aby te gałązki palmy wyrażały moją radość ze spotkania z Tobą i moją nadzieję, że sercem wyrażę słowa, które z serca wypłyną łzami ; " „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham” i... ufam bezgranicznie; Amen !
I taka modlitwa jest BOGU najmilsza :)
Usuń